Długofalowe radzenia sobie ze stresem
Stresu nie da się uniknąć, ale można się do niego przygotować, tak aby był jak najmniejszym obciążeniem.
Należy dbać o sprawność ciała i psychiki. Problemy psychiczne wpływają na obniżenie sprawności ciała, zaś problemy z funkcjonowaniem organizmu obniżają wydolność psychiczną: intelektualną i emocjonalną.
• Dbanie o ciało to:
o prawidłowe odżywianie się,
o ruch
o stosowanie środków zabezpieczających przed infekcjami (np. szczepienia),
o wyważenie pracy i wypoczynku,
o unikanie środków niszczących organizm, takich jak narkotyki, alkohol, nikotyna.
• Dbanie o psychikę to:
o zdobywanie wiedzy o sobie i świecie,
o zyskiwanie nowych umiejętności,
o zdobywanie przyjaciół,
o budowanie realistycznego przyjaznego obrazu siebie i innych ludzi,
o utwierdzanie się w swojej wartości.
Ogólnie można by powiedzieć, że chodzi o budowanie i powiększanie własnych zasobów.
Można stosować rodzaj autoanalizy polegającej na przyjrzeniu się sobie i swemu funkcjonowaniu w konkretnych, trudnych, stresujących sytuacjach. Można poprosić o pomoc bliską życzliwą osobę, aby skonfrontować własne widzenie rzeczywistości z oceną tej osoby. Zadanie to można podzielić na kilka etapów:
• Analiza konkretnej stresującej sytuacji z przeszłości. Należy zwrócić uwagę na to, co tak naprawdę było w niej ważne; co mogliśmy cennego utracić lub czego mogliśmy nie zyskać, czy to coś było rzeczywiście cenne dla nas. Jest to etap, w którym sprawdzamy czy analizowane zdarzenie było rzeczywiście istotne i czym nam zagrażało.
• Określenie własnych sposobów radzenia sobie ze stresem. Trzeba przypomnieć sobie, jak poradziliśmy sobie w tej sytuacji, co konkretnie robiliśmy, żeby sobie pomóc, jak się zachowywaliśmy, czy zdaliśmy się tylko na siebie, czy prosiliśmy kogoś o pomoc; czy ten sposób radzenia sobie był skuteczny, czy obniżył poziom napięcia, czy doprowadził do rozwiązania problemu.
• Ocena własnych sposobów radzenia sobie, ich skuteczności. Co w naszym zachowaniu – ocenianym na spokojnie i z perspektywy czasu – było korzystne, co przyczyniło się do rozwiązania problemu, co było zachowaniem chybionym, czy nasze postępowanie w stresie jest zwykle podobne, a jeśli tak – które elementy są powtarzane, czy to te, które ułatwiają osiągnięcie celu, czy raczej te, które blokują sukces.
• Podsumowanie wyników rozważań i wnioski. Co dla nas jest trudne i dlaczego, na czym polegają nasze mocne strony, a na czym nasze niedostatki. Nawet sytuacje, w których nie poradziliśmy sobie, dostarczają ważnych doświadczeń, pokazują jak nie należy postępować. Przy następnej okazji (a na pewno taka będzie) możemy przystąpić do akcji bardziej świadomi swoich priorytetów, swoich – może już skorygowanych – sposobów radzenia sobie i ich skuteczności.
• Ocena własnych możliwości. Większość ludzi łatwiej dostrzega swoje wady niż zalety, niedostatki niż dobre, mocne strony. Można się o tym przekonać. Wypiszmy na kartce to, co uważamy za nasze wady, nasze słabe punkty, to, co należałoby poprawić, udoskonalić. Na drugiej kartce wypiszemy swoje zalety, to wszystko, za co siebie lubimy i podziwiamy. Porównajmy obie listy. Jeśli ta pierwsza lista jest dłuższa, to na pociechę zostaje fakt, że większość ludzi tak robi: niedocenia siebie, swoich możliwości i kompetencji. Dla „autoterapii” i urealnienia własnego sądu o sobie przywołajmy trudne emocjonalnie zdarzenia, z którymi się w życiu uporaliśmy. Bilans powinien wypaść korzystnie. Jeśli jednak tak się nie stało – warto skorzystać z pomocy bliskich lub nawet psychoterapeuty! Może jest to skłonność do niedoceniania siebie i własnych osiągnięć, osiągnięć samemu trudno zmienić swój wizerunek.
Pozytywny obraz własnej osoby należy do grupy ważnych zasobów ułatwiających radzenie sobie ze stresem.
Dla obniżenia stresu można wykorzystać specjalne techniki pozwalające szybko i skutecznie uzyskać efekt „spokojnego ciała” i uspokojenie emocjonalne. Techniki te wymagają, co najmniej kilkutygodniowego treningu i często na początku pomocy instruktora. Jedną z nich jest trening autogenny Schultza lub jego modyfikacje.
Doraźne sposoby radzenia sobie ze stresem:
W sytuacji trudnej, najczęściej pojawiającej się nagle, odczuwane jest przykre napięcie, niepokój, złość. Warto zacząć od uspokojenia emocji.
Proste sposoby rozładowania napięcia:
• Można krzyknąć głośno, uderzyć pięścią w stół, rzucić czymś, trzasnąć drzwiami! Takie zachowania przynoszą ulgę, bo człowiek pozbywa się przy ich wykonaniu nagromadzonej energii. Ludzie robią to zresztą często spontanicznie.
• Można zadzwonić do kolegi, do przyjaciółki i wygadać się, wyrzucić z siebie złość, opowiedzieć, o swoim oburzeniu, nieszczęściu, obrażeniu, dotknięciu, przerażeniu, bezradności. Poza tym, że odreaguje się w ten sposób napięcie, rozmowa będzie miała dodatkowy walor: kiedy człowiek sam siebie posłucha, może nabrać dystansu do przykrego zdarzenia, nadać mu inny sens, zobaczyć, że nie jest dramatem a tylko trudnością, z która już wie, jak się uporać.
• Można wybrać się na szybki spacer, posprzątać mieszkanie, wykonać inną czynność, która pomoże zużyć energię. Mijający w trakcie jej wykonywania czas ułatwi nabranie dystansu do problemu, pozwoli zebrać myśli, przyjrzeć się starannie temu, co nas dręczy, wymyślić sposoby na jego rozwiązanie.
• Niektórym pomaga relaks, rozluźnienie się. To oczywiste – w stresie człowiek jest napięty, przesadnie zmobilizowany. Jeśli zrzuci się napięcie z ciała, samopoczucie poprawi się – zmniejszy się lub zniknie napięcie psychiczne.
o Jedną z prostszych metod rozluźnienia się jest ciepła kąpiel. Leżąca pozycja, cisza łazienki plus ciepło wody powodują rozluźnianie się mięśni. Jeśli oddech będzie równy i spokojny, relaks będzie jeszcze skuteczniejszy. Po kilku minutach odprężenie z ciała przeniesie się na psychikę.
o Wyzwoleniu uczucia relaksu zawsze sprzyja przyjazne otoczenie i swobodna pozycja ciała. Niektórym pomaga cicha spokojna muzyka, inni wolą zupełną ciszę. Należy zrobić coś, co się lubi: oddać się ulubionej lekturze, obejrzeć pogodny film.
Po uspokojeniu się można spróbować zdefiniować problem i zanalizować różne możliwe rozwiązania. Należy wybrać najlepsze: najłatwiejsze, a może takie, którego skutki będą najowocniejsze.
by: Tomasz Gawlak
coach, trener, Dyrektor ICF Śląsk
International Coach Federation
www.icf.org.pl
menedżer sieci
Mobile ENGLISH
507-029-739
Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
www.angielskizdojazdem.pl